Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kultura. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kultura. Pokaż wszystkie posty

środa, 10 października 2007

Marsz życia i Peter Greenway w sobotę w Krakowie

W najbliższą sobotę dla krakowianek i krakowiaków przygotowano dwa duże wydarzenia.

Pierwsza organizowana z myślą o kobietach przez Towarzystwo Amazonki to XI Marsz Życia i Nadziei Wokół Rynku Głównego. Marsz rozpocznie się o godzinie 12:00 spod kościoła Św. Wojchecha i okrąży Rynek Główny. Impreza organizowana jest pod hasłem "Rak - wczesne wykrycie zwiększa szansę na życie" i poświęcona jest profilaktyce onkologicznej.

Od Manifa


Od godziny 12:0 do 18:00 specjaliści z Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie w Krakowie, będą wykonywać badanie USG piersi, badania mammograficzne, oraz przeszkolą wszystkie panie aby samodzielnie mogły badać swoje piersi. Wydarzeniu będą towarzyszyły występy artystyczne.

Na panie, które zdecydują się przyjść czeka 10 tysięcy ulotek dotyczących samodzielnego badania piersi, wraz z wykazem adresów zakładów opieki zdrowotnej w których kobiety po 40 roku życia mogą korzystać z bezpłatnych przesiewowych badań mammograficznych

Marsz Życia i Nadziei - 12.00 do 18.00 - Rynek Główny

Peter Greenaway na żywo

Kolejną imprezą będzie pokaz multimedialny, wyświetlany na trzech ekranach o wymiarach 6 x 3 m. Ekranami będą ściany kamienic stojących na Placu Wszystkich Świętych. Pokaz prowadzony będzie z didżejami i zespołem muzycznym z Amsterdamu. Spektakl potrwa około 50 minut. Po jego zakończeniu, dla wszystkich którzy nie będą migli przyjść w Pawilonie Wyspiański 2000 oglądać będzie można na stałe specjalną, około piętnastominutową prezentację widowiska, która zarejestrowana zostanie 13 października.

Peter Greenaway to jeden z najbardziej znanych europejskich reżyserów, autor "8 i pół kobiety", "The Pillow Book", "Kontraktu rysownika" czy zaprezentowanego w Gdyni projektu audiowizualnego "The Tulse Lumper VJ Tour". 13 października w kinie Kijów odbędzie się również uroczysta premiera najnowszego filmu Greenawaya "Nightwatching". Oprócz reżysera, uroczystą premierę filmu uświetnią jeszcze polscy aktorzy, występujący w tym filmie - m.in. Agata Buzek, Krzysztof Pieczyński i Maciej Zakościelny. Film wejdzie do kin 2 listopada.

Peter Greenaway (multimedialne widowisko) - 21.00 - Plac Wszystkich Świętych


Zmiany w ruchu drogowym
(informacja z Urzędu Miasta Krakowa)

Informujemy, że w związku z plenerowym pokazem projekcji video Petera Greenawaya, która odbędzie się w dniu 13 października 2007 o godz. 21.00 na pl. Wszystkich Świętych w Krakowie, niezbędne jest wprowadzenie zmian w organizacji ruchu drogowego w tym rejonie w dniach 12-13 października 2007 roku.

Prosimy o zwrócenie szczególnej uwagi na zmiany w oznakowaniu, w szczególności na zakazy parkowania w rejonie Placu Wszystkich Świętych, przy ul. Franciszkańskiej i Dominikańskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. Bracką do skrzyżowania z ul. Stolarską oraz przy ul. Poselskiej.

Zamknięty zostanie odcinek ul. Grodzkiej przy pl. Wszystkich Świętych. Dojazd do posesji znajdujących się przy ul. Grodzkiej - pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Franciszkańską i ul. Poselską - w piątek i sobotę (12-13 października) będzie możliwy tylko od strony ul. Poselskiej.

Ruch kołowy na ulicach Franciszkańskiej i Dominikańskiej w dniu 13 października w godzinach 18.00-22.00 zostanie wstrzymany. Wstrzymanie ruchu dotyczyło będzie także tramwajów poruszających się po ww. ulicach. Dojazd do posesji przy ul. Stolarskiej możliwy będzie w powyższych godzinach przez ul. Poselską i Dominikańską.

Niezastosowanie się do wprowadzonych zmian w ruchu skutkować będzie odholowaniem pojazdu na koszt właściciela.

poniedziałek, 4 czerwca 2007

W maju fotografia "rządziła" Krakowem

W maju fotografia "rządziła" Krakowem Lubisz zdjęcia, chcesz je robić sam albo wolisz je po prostu oglądać… W maju była ku temu świetna okazja. Miesiąc ten został obwołany miesiącem "Fotografii w Krakowie". Ale to, że maj już minął, nie oznacza jednak wcale końca możliwości odwiedzenia poszczególnych wystaw, wernisaży czy galerii. Większość miejsc, prezentujących fotografie w ramach święta fotografii, również na co dzień szeroko otwiera drzwi dla zwiedzających. Wystarczy czasem tylko wiedzieć jak tam trafić. Wystawa w Loch Camelot. Ciekawą pozycję wśród wielu krakowskich galerii stanowi Loch Camelot usytuowany w Zaułku Niewiernego Tomasza 17, niedaleko Rynku Głównego. Na 2 piętrach i zaadaptowanym poddaszu jest wystarczająco dużo przestrzeni, by prezentować równocześnie prace różnych artystów tak, jak to ma miejsce teraz. Zobaczymy tam prace Adam Pańczuk ("Czeladońka") oraz portrety kur Tomasa Agata Blonskiego. Niemal surowy stan lokalu oddaje klimat pracowni malarskiej. Wędrując śladami ciekawych zdjęć i miejsc warto zajrzeć do Pauzy znajdującej na głównej krakowskiej arterii - ulicy Floriańskiej 18. Tam zawsze coś się dzieje, jak nie darmowe projekcje filmowe, to właśnie wernisaże, a co za tym idzie kilkudniowe wystawy prac. To klubokawiarnia ściśle powiązana z zapleczem kulturalnym. Przez cały maj mogliśmy zobaczyć tam: "Getto" Adama Broomberga i Oliviera Chanarina oraz fotografie Ester Levine. Wystawa nadal trwa. Kolejna okazja do obejrzenia równie ciekawych i zazwyczaj oryginalnych fotografii, to kawiarnia Pozytywka na krakowskim Kazimierzu. Tu siedząc w przytulnej atmosferze i popijając kawę z prawdziwego włoskiego samowaru, zerkać na nas będą barwne obrazki z cyklu Sylwestra Owsianego "Gwałtowna Krytyka Pojęć". Jest też w Krakowie miejsce tętniące życiem kulturalnym non stop - to Bunkier Sztuki, położony przy pl. Szczepańskim. Tam zawsze trwa jakaś wystawa, toczy się dyskusja, odbywają się prelekcje, rozmowy panelowe etc. Tu nadal, bo do 24 czerwca, w ramach miesiąca fotografii można zobaczyć zdjęcia szwajcarskich fotografów "Powrót fizjonomii. Być jak wszyscy - lub prawie". Podobnie owiana już legendą Alchemia na krakowskim Kazimierzu, prezentuje wystawy, promuje młodych niezależnych twórców, organizuje koncerty. To tylko cztery propozycje z prawie kilkuset galerii zlokalizowanych w Krakowie. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

poniedziałek, 23 kwietnia 2007

Echa krakowskiego festwialu "Kultura dla tolerancji"


Punktem kulminacyjnym IV edycji Festiwalu "Kultura dla tolerancji" był sobotni marsz na Rynku Głównym i należy on do najbardziej medialnych wydarzeń tej czterodniowej imprezy.
Cenną i ciekawą, przy okazji edukacyjną formą kontaktu z zainteresowanymi był cykl spotkań "Queer Cafe". Prowadzili je eksperci, publicyści i pracownicy naukowi. W niecodziennych, kameralnych warunkach (w pubach i kawiarniach krakowskiego Kazimierza) można było uczestniczyć w wykładach, prelekcjach czy dyskusjach panelowych. Chętni mogli usłyszeć fragmenty utworów Marii Konopnickiej (która - co podkreślano - była lesbijką) czy sławnego kompozytora Karola Szymanowskiego (patrioty i geja). Jedno przecież nie wyklucza drugiego. Ale o tym nie dowiemy się w szkole. Podobnie jak na lekcjach religii nikt nie opowie nam o religijności homoseksualistów, która była przedmiotem jednej z dyskusji.

W piątek odbyło się spotkanie z wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego poświęcone "queer", studiom genders, tożsamości płciowej oraz ogólnie rzecz ujmując tematyce LGTB. Jak można się było dowiedzieć, literatura obfituje w tego typu treści. Badając i poruszając problematykę dyskryminacji, alienacji i braku zrozumienia homoseksualistów, można opierać się na wielu publikacjach i tekstach.

Sporym, a być może największym zainteresowaniem cieszyły się pokazy filmów; "Shotbus"dla tych wszystkich, którzy nie zdołali obejrzeć go w piątek (projekcja była połączona ze spotkaniem z odtwórczynią roli głównej) film wyświetlono powtórnie w niedzielę o godzinie 14 w Teatrze Nowym.
Kino Pod Baranami w przepełnionej sali zaprezentowało z kolei obraz pt.: "Whole New Thing" oraz "Hedwig and the Angry Inch". Ten pierwszy porusza problematykę gejowską, subtelnie ujmując pragnienia i potrzeby "kochających inaczej".

Wejścia na wszystkie imprezy były bezpłatne, prowadzone w dwóch językach (polski i angielski). Kraków w tym czasie, czy to za sprawą festiwalu, czy też jak co roku, w rozpoczynającym się wzmożonym sezonie turystycznym, odwiedziło wielu obcokrajowców.

Organizatorom nie można nic zarzucić. Szkoda jednak, że tak rzadko idee tego typu spotykają opór rządzących środowisk.

czwartek, 19 kwietnia 2007

Dziś startuje 23. Przegląd Kabaretów PAKA


Nic bardziej trafnie, niż słowa przewodniczącego Jury Stanisława Tyma nie oddaje charakteru i nastroju corocznego przeglądu kabaretów w krakowskiej Rotundzie: "To jedyna PAKA, w której pobyt jest radością i szczęściem, a chwile w niej spędzone są piękne i jedyne".

Po kilku tygodniach eliminacji z 127 zgłoszonych kabaretów, w dniach od 18 do 22 kwietnia wyłonione zostanie osiem "najlepszych", które przystąpią do ostatniego etapu konkursu. Jest to najbardziej znana i ceniona impreza w środowisku kabaretowym. Na niej to swój debiut miały takie kabarety jak: Koń Polski, Grupa Rafała Kmity, Ani Mru Mru, Ireneusz Krosny czy Formacja Chatelet.

W jury zasiądą znane osobistości. W tym roku będzie to m.in: Zenon Laskowik, Jan Peszek, Zbigniew Zamachowski. Konferansjerkę tradycyjnie już obejmuje Piotr Bałtorczyk, który wydaje się być od lat nie do zastąpienia.

PAKA nie zna tabu, nie ma ograniczeń. Jest jakby opakowaniem bez dna. Nowe, jeszcze nieznane czy też występujące w roli gwiazd kabarety, często ze swym premierowym programem, poruszają tematy od tych najbardziej błahych, przez codzienne bolączki, kończąc na polityce i kwestiach społeczno-obyczajowych. Ważny jest efekt i praca ludzi, która wywołuje salwy śmiechu wśród widzów. Nic tak bowiem nie dociera do ludzi, jak posłużenie się ironią, kpiną, przejaskrawieniem. Terapia śmiechem ma od dawna swoich zwolenników.


Szczegółowy program przeglądu znajdziecie na stronie: www.paka.pl
Opublikowano również w serwisie wiadomosci24.pl