niedziela, 22 kwietnia 2007

Marsz Tolerancji w Krakowie


Uczestnicy marszu zostali zaatakowani przez zwolenników Młodzieży Wszechpolskiej. Do starcia nie dopuściła Policja, która szczelnym kordonem rozdzieliła uczestników obu manifestacji.

Uczestnicy Marszu Tolerancji zebrali się na Placu Matejki, przed krakowskim Barbakanem. Dotarła tam kontrmanifestacja Młodzieży Wszechpolskiej, która napotkała kordon policji, odgradzający obie manifestacje.

Młodzież Wszechpolska zorganizowała "Marsz Tolerancji i Kultury". Rozpoczął się on o 12:30 na płycie Rynku Głównego w Krakowie, skąd jego uczestnicy ulicą Floriańską przeszli pod Barbakan wykrzykując hasła "Jest nas mało, chodźcie śmiało"; "Pedofile lesby geje cała Polska z was się śmieje"; "Kolorowa tęcza znak zboczeństwa", "Rynek Krakowski nigdy gejowski", "Chłopak i dziewczyna normalna polska rodzina". Na swoich transparentach wypisali hasła: "Stop dewiacji", "Nie bolą was dupy?", "Leczcie się", "Zakaz pedałowania", "Smok wawelski woli dziewice", "Homo go home".

Marsz Tolerancji zorganizowany przez fundację "Kultura dla Tolerancji" ruszył Plantanami w kierunku Rynku Głównego. Na skrzyżowaniach m.in z ulicami Sławkowską, Tomasza, Szczepańską,
aż do ulicy Franciszkańskiej w którą skręcił pochód przeciwnicy marszu podejmowali cały czas próby ataku na pokojową manifestację. Gdy uczestnicy pochodu dotarli pod okno Magistratu Krakowskiego okrzykami podziękowali Prezydentowi Miasta Krakowa Jackowi Majchrowskiemu za pozwolenie na demonstrację. Następnie marsz ruszył w stronę rynku głównego, ul. Grodzką. Manifestanci Marszu tolerancji nieśli ze sobą transparenty: "Homofobię da się leczyć", "Módl się w domu po kryjomu", "VRP będzie tęczowa", "Mój brzuch nie jest dobrem narodowym", "Jestem dumną ciotką", "Smok wawelski był lesbijką". Wznosili też okrzyki: "Wszyscy równi, każdy inny", a w kierunku Młodzieży Wszechpolskiej skandowali: "Faszyści", "Co was obchodzi, kto z kim chodzi", "Tolerancja".

Uczestnicy kolorowego marszu doszli do kościoła Św. Wojciecha, gdzie manifestacja stanęła. Na ich drodze, na chodniku siedzieli przeciwnicy marszu, których siłą policja usunęła z miejsca. Całej manifestacji przyglądały się tłumy przypadkowych przechodniów. Na koniec manifestanci wypuścili baloniki, a potem uczestnicy "Marszu Tolerancji", małymi grupkami rozeszli się, jak również ich przeciwnicy, gdy dostrzegli że za kordonem policyjnym otaczającym uczestników marszu nikogo już nie ma. Porządku pilnowało 400 policjantów i 130 strażników miejskich, na rynku, była armatka wodna. Policjanci uzbrojeni byli "po zęby" od dołu, do góry. Nad głowami uczestników pochodu latał helikopter. Całe wydarzenie obserwowane było przez liczne na manifestacji media zarówno polskie jak i te zagraniczne.

Jak podał PAP, zatrzymano 13 osób w tym pięć nieletnich. U zatrzymanych znaleziono materiały pirotechniczne.

Zobacz relację video z tego wydarzenia:




Zobacz też mój fotoreportaż z manifestacji w serwisie wiadomosci24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz