We wtorek po raz pierwszy od wielu lat Wawel wyłonił się z ciemności. Nowa iluminacja kosztująca 2 mln.zł pozwoliła oświetlić katedrę, pałac królewski i baszty gotyckie: Lubrankę, Sandomierską i Złodziejską. Odpowiedzialnych za oświetlenie jest 520 jupiterów połączonych trzynastoma kilometrami kabli. Nowa iluminacja najlepiej widoczna jest od strony zachodniej, tj. z Bulwarów Wiślanych, północnej – oś Plant oraz ulic Podzamcze i Kanonicza, a także od wschodu, czyli od ulic Grodzkiej i św. Gertrudy. Na świecie obiekty zabytkowe klasy zero są oświetlane od dawna bardzo starannie i efektownie. Poprzedni krakowski system oświetleniowy zamontowano w latach '90. Miasto planuje również do końca września oświetlić Bulwary Wiślane od mostu Piłsudskiego do Mostu Grunwaldzkiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz